Stwierdziłam, że dawno nie bawiłam się jak kiedyś, że z czasem internetu wszyscy zapomnieli co dawało im prawdziwą radość. Dlatego zaciągnęłam młodszą siostrę w pola, żeby robić wianki. Nie obyło się bez marudzenia, że już jej się nie chce, ale myślę sama przyzna, że dla takiego efektu warto było wystawić jej cierpliwość na próbę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz